"Dzwon śmierci" to niepokojąca powieść o krętych ścieżkach losu i kruchości życia, które byle błahostka może wywrócić na nice. O podłości, zbrodni, ale i o tym, co ocala człowieczeństwo. O odwiecznym porządku natury, majestatycznym lesie, rządzącym się własnymi prawami, gdzie stary olbrzymi łoś stoi na straży pragnień, których nie można dosięgnąć. Rozpoczyna się sezon polowań na łosie. Jak co roku, myśliwi w przeddzień spotykają się u Georga - piją i wspominają. Zdawałoby się, że nic nie może zakłócić ich łowieckiego rytuału. Tym razem jest inaczej. Zapominają, że mieli odebrać ze stacji specjalnie tresowanego na łosie psa. Nie chcąc się spóźnić, wybierają drogę na skróty przez las i w ciemności potrącają swoim autobusem kobietę. W społeczności, gdzie prawie wszyscy się znają, relacje buduje się latami, a życie płynie powoli i sennie, prawda o tym wypadku mogłaby być bardzo niewygodna. Mężczyźni zacierają ślady, pozorują wypadek... Ta przypadkowa śmierć ujawnia ciemne instynkty, zadawnione urazy, niedopowiedzenia. Ktoś wie o tajemnicy i nie zawaha się tego wykorzystać. Kłamstwo rodzi kolejne kłamstwa... Coraz trudniej przeciwstawić się myśliwskiej gorączce, a zwierzyną łowną może stać się nawet człowiek.